,, Nasze żale"
Gdy ciemność pokryje świat
Weź mnie za rękę i chodź
Poczuj jak ciepły wietrzyk rozwiewa włosy
Jak pieści swą delikatnością
Złam zasady dekadenckiego wesela
I pozwól by pieściła cię rosa
Wtem padnij na kolana
Ściśnij mą dłoń i krzycz
Niech twój głos okrąży czarną ziemię
Policzki zaś zaleje krew
Leży jak uśpiona we mgle
Puściła mą dłoń czerwoną i odeszła
A ja?
Po śladach z powrotem
Obudzona głuchym krzykiem duszy
Pozdrawiam :)
PS. Fotki z internetu, nie do końca oddają to co chciałam pokazać, ale ładne są:)
Rewelacja :) Piękny wiersz :D Też kocham pisać, ale jakoś ostatnio nie mam weny... Choć pisze wiersze rymowane, ten biały też jest super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny nastrój w nim panuje, super oddaje sytuację i jest taki metaforyczny :D